Pocałowałem ją namiętnie, tłumiąc jej krzyki i jęki, które docierały do moich uszu,a ja miałem z tego satysfakcję.
-Kocham Cię -wyszeptałem
Całowałem ją cały czas, powoli schodząc w dół i całując jej dekolt i przy okazji pieszcząc go.
Wysunąłem się z niej powoli,ale tylko po to by wejść jeszcze szybciej i agresywnie. Lilith krzyknęła ,ale ściszyłem znów jej krzyk zamykając jej usta pocałunkami. Poruszałem się w niej agresywnie i zmysłowo. Dziewczyna oplotła swoje nogi na moich biodrach i przysunęła się bardziej do mnie. Przejechałem rękami po jej plecach i ponowiłem pocałunki.
(?)
Ps. Okej, trzea jakąś akcję zrobić xDD bo ja normalnie nie wiem co pisać od Lucas'a xD :p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz