środa, 2 lipca 2014

Od Lilith

-Hmm..-mruknęłam.-Sam wybierz.
Popatrzył chwilkę po czym pociągnął mnie w stronę kasy biletowej. Kupił bilety na wybrany seans a ja w tym czasie wzięłam nam duży popcorn.
Weszliśmy na salę i zajęliśmy swoje miejsca..gdy na ekranie pojawił się tytuł..
-Lucas..
-Tak?-spytał.
-Czemu AKURAT horror?-spojrzałam na niego wymownie.
-Przepraszam.-zaśmiał się.
Uderzyłam go lekko w ramię a po chwili oparłam o nie głowę i zamknęłam oczy.
-Obudź mnie jak się skończy..
-Uważaj bo zaśniesz.-zachichotał.
-Nie martw się..ja śpię jak zabita.
-Właśnie wiem..ale coś myślę że dziś ci się nie uda.
Już po kilku minutach obudziły mnie jakieś wrzaski. Westchnęłam cicho i znów zamknęłam oczy.
-Kotek..
-No co?-mruknęłam.
-Otwórz oczy..
-A po co?
-Bo tak.-zaśmiał się.
Otworzyłam oczy a przed sobą zobaczyłam jakąś straszną maskę,podskoczyłam i pisnęłam.
Zaczął się cicho śmiać oddając ją komuś przed nami.
-Wiesz ty co?
-No co?-zaśmiał się znów lecz gdy zobaczył moją minę przestał się śmiać.-Przepraszam..
-Pff..-odwróciłam się do niego plecami.
-No ej...-jęknął.-Nie obrażaj się.
-Bo co?-burknęłam.
Po chwili podniósł mnie i przeniósł na swoje kolana. Oparłam głowę o jego tors,pocałował mnie w czółko.
-Zgoda?-spytał.
-Tak..-pocałowałam go w policzek.
-Dziękuję i przepraszam.
-Już dobrze..-mruknęłam.

(?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz