Wyszliśmy z domu i skierowaliśy się w stronę jednego z wierzowców.
-Dziękuję że się zgodziłeś..gdyby nie ty..pewnie by mnie wylali.
-Niby czemu?
-Jestem tam najmłodsza i cóż..nikt oprócz mojego kolegi we mnie nie wieży i tylko czekają aż podwinie mi się noga by mnie stąd wylać..
-Spokojnie.-powiedział i objął mnie.
W końcu dotarliśmy do miejsca mojej pracy. Przez budynkiem stał Nick..
Podeszłam do niego i powiedziałam że Lucas będzie pozował..pokłóciłam się z nim chwilę aż się zgodził.
Weszliśmy do środka a tam charakteryzatorki przygotowały Lucas'a do sesji..gdy przyszedł w czarnych bokserkach,króliczym ogonku i w czarnej muszce..uśmiech nie schodził mi z twarzy.
-Świetnie kochanie.-uśmiechnęłam się.-A teraz się ustaw.
Ustawił się a ja zaczęłam robić mu zdjęcia.
(?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz