środa, 2 lipca 2014

od Lucas'a

Przytuliłem od tyłu Lilith i położyłem głowę, na jej ramieniu z wielkim uśmiechem zadowolenia.
-To dobrze, a potem wybierzemy się na lody-zaśmiałem się
-Spacer, kino, lody. Ah Lucas czego ty nie wymyślisz-zchichotała
-No cóż..........zna się sposoby-odparłem
Odsunąłem się do mojej ukochanej i zacząłem wycierać szybko naczynia , żeby w domu był perfekcyjny porządek. Gdy w końcu wszystko skończyliśmy, złapałem Lilith za rękę i wyszliśmy na spacer.
Tak na prawdę był prze cudowny dzień, pomijając poranka w koszmarnym słodkim stroju,ale no cóż, musiałem to zrobić dla Lilith. Nadal myślę nad tym jak przełknę to ,że będę siebie widzieć na czymś takim.
Ehhh chyba już po mnie, może zatrudnią mnie jeszcze jako modela?! No na prawdę byłoby z tego powodu ciekawie. A może jeszcze będę śpiewał w reklamach?! Boże, czego ja tutaj nie wymyślę.
-Lucas, wszystko w porządku?-zapytała Lilith
-Tak, tylko myślałem nad tym magazynem-zaśmiałem się-Boję się jutrzejszego dnia......

(?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz