piątek, 27 czerwca 2014

Od Lilith

Gdy opierałam się o Lucas'a było mi tak milutko i ciepło że aż zasnęłam.
Podczas snu czułam jak ktoś mnie przenosi w inne miejsce..tak..to na pewno Lucas.
Dopiero po kilku minutach otworzyłam oczy a niedaleko przed sobą zobaczyłam Lucas'a.
-Czemu mnie przeniosłeś..?-zaśmiałam się.
-Żeby było ci wygodniej..
-To mogłeś usiąść obok.-uśmiechnęłam się.
Podniósł się i przykucnął przy mnie.
-Wszystko gra prawda?
-Yhmm..-kiwnęłam głową.
-To dobrze.-potargał mi włosy.
Zaśmiałam się cicho i popatrzyłam mu w oczy..posmutniałam.
-Ej..no co jest Lili?-zdziwił się.
-Bo teraz sobie uświadomiłam że pewnie i tak i tak pójdziesz do siebie..-mruknęłam.
Po prostu nie wytrzymał i zaczął się śmiać..a Shay to taki śpioch że się nawet nie poruszył.

(?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz