-Hmm..-zastanowiłam się chwilkę.
-No więc?-zaśmiał się.
-Jest tak ciepło..może plaża?
-Plaża mówisz..-uśmiechnął się.
-No proszę,proszę,proszę!
-Wampir i słońce?-zachichotał.
-Tylko mi nie mów że trzymasz się stereotypów o wampirach..-burknęłam.
-Nie trzymam bo sam jestem w połowie wampirem.
-No właśnie..może i się nie opalę ale lubię się wygrzewać na słoneczku..to co idziemy czy nie?
-Idziemy.-pocałował mnie w policzek.-Ale najpierw się może ubierzemy co?
-Masz rację.-zaśmiałam się.
Wstałam z jego kolan i poszłam do swojego pokoju. Przebrałam się tam w śliczną białą,zwiewną sukienkę i pod to oczywiście białe bikini,Lucas również się ubrał.
-Wpadniemy jeszcze do mnie dobrze? Przydało by się przebrać w jakieś inne ciuchy.
-Dobrze.-powiedziałam.
Spakowałam do torby ręcznik,jakiś magazyn (możliwe że playboya ze zdjęciami Lucas'a xD),okulary przeciw słoneczne..a no i jeszcze aparat.
Wyszliśmy z mojego domu zamykając go i udaliśmy się w stronę domu Lucas'a.
(?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz