Wyszliśmy z jej domu i skierowaliśmy się szybkim krokiem do mnie. Otworzyłem drzwi i zaraz na powitanie przybiegła moja sunia.
-Dolca-zaśmiałem się
Wziąłem szczeniaka na ręce i poszedłem z nim do pokoju na górę, a Lilith zaraz za nami. Złapałem za ubrania z szafki i jeszcze za kąpielówki i wszedłem szybko do łazienki. Przebrałem się w nowe ciuchy i już po sekundzie znów pojawiłem się w pokoju. Lilith, bawiła się z moją sunią i była strasznie z tego zadowolona.
-Jak słodko-mruknąłem
-Lucas-uśmiechnęła się-Zazdrosny?
-Nie o swoją kochaną Dolcę nigdy -zaśmiałem się
Wziąłem szczeniaka i przypiąłem go do szelek, a następnie wyszliśmy z mojego domu i ruszyliśmy szybko na plażę.
(?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz