Obudziłem się tego dnia otworzyłem oczy i wstałem.
Cela od wewnątrz była taka nudna. Ale nadszedł ten dzień kiedy znowu
Zobaczę ten okrutny świat. W końcu otworzono moją cele i po wypełnieniu
papierów wyszedłem za świeże powietrze. Strasznie nienawidzę tych ludzi.
Pospiesznie ruszyłem na dworzec i wyjechałem z miasta. W połowie drogi
wyskoczyłem z pociągu w lesie. Zmieniłem się w wilkołaka i ruszyłem
piechotą ..
****Ostatni tydzień*****
Co dzień przemierzałem kilkaset kilometrów polowałem
i tropiłem gnałem do .. sam nie wiem gdzie totalny dziki zwierz
dotarłem na wyspę jeziora i pasam górskie. Gdy ustałem na plaży
zmieniłem się w człowieka i wykapałem .. czołem ze ktoś mnie obserwuje
znowu przyjąłem postać wilkołaka i biegiem ruszyłem dalej trafiłem do
parku i znowu stałem się człowiekiem byli tam inni .. podobni do mnie
tez mieli wyostrzone zdolności i na pewno ludźmi nie byli . Gdy mnie
zauważyli postanowiłem że jednak pójdę zwiedzę zanim ich poznam znowu
zmiana i gnałem dalej Po drodze trafiłem do jakiegoś mrocznego lasu tam
na mojej drodze staną inny wilkołak
-Kim jesteś ..
-A Co Cie to
-Znajdujesz się w Mysterie Monde
-I co z tego ?
-Naszym zadaniem jest was chronić
-Sam dbam o siebie ..
Po chwili doszło do starcia .. po jakimś czasie jednak okazałem chwile uległości
Pozwoliłem ze mnie oprowadził i opowiedział o tym miejscu pokazał
wszytko a potem wyszło tak ze stał się moim opiekunem choć niechętnie
się na to zgodziłem .. powiedziałem mu o mojej kryminalnej przeszłości
narkotykach. Potem zmieniliśmy się w ludzi
nagle podeszła do nas jakas dziewczyna
<DZIEWCZYNA>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz