-Londyn mówisz..-zaśmiałam się.-Co za zbieg okoliczności.
-A co?-zapytał.
-Zawsze chciałam pojechać do Londynu..-uśmiechnęłam się.-Ale raczej nie pozwiedzamy.
-Kiedy już wszystko będzie..zwiedzimy Londyn jeśli chcesz.
-Dziękuję.-pocałowałam go w policzek.
-No nie ma za co..
Położyłam głowę na jego kolanach.
-A wiesz gdzie jeszcze mamy jechać?
(?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz