- Nie powiedziałem nic o tym,że brzydko śpiewa...- westchnąłem - Nie interesuje mnie to szczerze mówiąc - dodałem podnosząc się z ławki .
Podniosły się jakby razem ze mną.Zabrałem rzeczy z ziemi ,założyłem torbę na ramię i ruszyłem w kierunku wyjścia z parku.
- Ja idę.Do zobaczenia - powiedziałem przez ramię - Może - dodałem cichutko.
(?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz