Pieściłem jej pieści delikatnie i subtelnie. Lilith cały czas jęczała z rozkoszy. Ah! Jak mi tego brakowało. Więcej niż 8 miesięcy około prawie roku, tego z nią nie robiłem. No po prostu szok! Normalny facet by nie wytrzymał, ale ja jednak nie myślałem o tym bo zajmowałem się bardziej szukaniem jej. Wpatrywałem się w jej każdy ruch, co z tego że była na wpół przeźroczysta, mi to nie przeszkadza. Uśmiechnąłem się zadowolony i dźwignąłem się na rękach i pocałowałem ją namiętnie. Lilith podniosła swoje biodra do góry wysuwając mnie z siebie, jednak zaraz ponownie je opuściła na moją męskość. Jęknęła cicho, a ja zacząłem całować jej ciało stopniowo schodząc w dół. Przejechałem dłońmi po jej plecach,aż doszedłem do pośladków i zacisnąłem na nich ręce. Lilith jęknęła przeciągle, a ja pchnąłem kilka razy.
(?)
PS. Z rana trochę wyczerpany, zmęczony i bolący mózg xDD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz