- Kto Was przysłał? - spytałem zimno. Wyśmieli mnie.
- Nie strzelisz.
- Chcecie się przekonać? - odbezpieczyłem broń. Kilkoro z nich zeszli z linii ognia. - Jeśli chcecie mnie zabić, ustawcie się w kolejce.
Wtedy na początek wszedł pewien demon, którego skądś kojarzyłem. Nie wiem skąd, po prostu jakbym go znał.
- Tak się składa, Romeo, że jestem na początku tej kolejki.
- Sądzę, że wampirzyca w mojej sypialni stoi przed tobą, była szybsza. Poczekaj grzecznie na swoją kolej - parsknąłem, jednocześnie dając trochę czasu Juliette, by się usunęła z tego motelu. Przecież jest okno w sypialni.
(Juliette?)
Wtedy na początek wszedł pewien demon, którego skądś kojarzyłem. Nie wiem skąd, po prostu jakbym go znał.
- Tak się składa, Romeo, że jestem na początku tej kolejki.
- Sądzę, że wampirzyca w mojej sypialni stoi przed tobą, była szybsza. Poczekaj grzecznie na swoją kolej - parsknąłem, jednocześnie dając trochę czasu Juliette, by się usunęła z tego motelu. Przecież jest okno w sypialni.
(Juliette?)
*Pełna nazwa: Colt Texas Peterson.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz