piątek, 17 października 2014

od Alec'a - C.D Katheriny

Widocznie Katherina uznała moje biodra za wygodne, ponieważ sobie na nich usiadła. Nie powiem, żeby mi to pomagało w skupieniu się. Przegryzłem wargę, patrząc na nią, gdy właśnie wygłaszała mi swoją przemowę. Wie gdzie jest flaga? To ciekawe, ponieważ ciągle się przemieszczamy. Po chwili uśmiechnąłem się, jednocześnie uwalniając wargę w uścisku zębów. Widząc, ze raczej się nie podniosę, więc z łatwością przewróciłem Katherine na plecy. Leżałem na niej całym ciężarem, więc nie udało jej się mnie przewrócić na plecy. Mi tam się to podobało, zważywszy na to, że przed chwilą siedziała na mnie okrakiem, moje biodra znajdowały się pomiędzy jej nogami. Hmm... Kocham walkę w parterze z dziewczynami. Dawało to ciekawe możliwości. Kątem oka zauważyłem, że mój towarzysz już wstał i się zmył, najpewniej by bronić flagę, sądząc, że sobie dam radę.
- Nigdzie się stąd nie ruszasz - powiedziałem pewnie.
- Jak mnie powstrzymasz? - spytała. Roześmiałem się.
- Będę tak Cię trzymał do końca "zabawy"? Albo lepiej, zwiążę Cię moją koszulką - zaproponowałem, unosząc brew i ściszając głos który nabrał głębszej barwy, a moje oczy momentalnie pociemniały z pożądania. Nie czas był jednak na to, poza tym tutaj kręci się mnóstwo X5 i strażników, którym się pewnie nie spodoba taki widok. Hm... w sumie, to ten trening mi się spodobał, choć teraz muszę wymyślić jak ją unieruchomić i zwiać.

(Katherina? XD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz