wtorek, 5 sierpnia 2014

Od Lilith

Mocno wtuliłam się w Lucasa zamykając oczy.
-Lucas....dziękuję...-wyszeptałam.
-Nie masz za co..-wplótł palce w moje włosy.
Po chwili usłyszeliśmy ciche chrapanie..mały zasnął.
-Chodźmy..nie jest jeszcze tak późno więc kupimy mu to łóżeczko.-zaśmiał się.
-Wy jedźcie..dobrze? Ja zostanę..-powiedziałam.
-Skoro tak wolisz..-mruknął odsuwając się.
Wyszli z pokoju..zostałam sama..
Usiadłam na łóżku i znów na siebie spojrzałam..nadal nie mogę uwierzyć w to że jestem duchem..

(? Brak weny ;c )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz