piątek, 12 września 2014

od Katheriny - C.D Ben'a

Coś zakuło mnie w sercu, kiedy Ben wypowiedział ostatnie zdanie. Pożegnaj się z nim?! Pożegnaj?! Co nie, nie na pewno nie. Usiadłam bliżej niego i wpatrywałam się w jego twarz. Słyszałam bicie serca, które było bardzo słabe. Niepewnie lecz delikatnie położyłam dłoń na jego ręce.
-Przepraszam-wyszeptałam, wpatrując się w niego
Nie chciałam, żeby odchodził. W ogóle czułam się tak jakby to była moja, wina że on miał ten wypadek. Był w okropnym stanie, było to po nim widać. Ale nie mogłam przyjąć tego do wiadomości. Przypomniałam sobie wszystkie przeżyte razem przygody. Przypomniałam sobie, jak to ja ocaliłam mu życie, a potem on mnie ożywił. Ale nie wiem już co mam robić, bo nie wiem jak to zrobił. Poczułam znów kopnięcie i dotknęłam swojego brzucha. Spojrzałam na Alec'a i delikatnie złapałam jego rękę, kładąc powoli na moim brzuchu.
-On Cię potrzebuję -wyszeptałam-Nie możesz teraz odejść. To dziecko, nie może cierpieć za nasze błędy.....
Patrzyłam z nadzieją na Alec'a, ale już sama nie wiedziałam co myśleć. Nienawidziłam go, a z drugiej strony kochałam i to bardzo. Czułam się taka zagubiona, chciałam by żył, ale nadal nie będę potrafiła mu zaufać.
-Wróć-poprosiłam cicho

(?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz