Zaśmiałam się i schowałam swoje włosy, za ucho i podniosłam się delikatnie z mężczyzny.
-Coś chyba za bardzo ona nas lubi-zachichotałam
-Na to wygląda-uśmiechnął się
Usiadłam zaraz na nim okrakiem i zaczęłam go namiętnie całować i błądziłam rękami po jego torsie.
Przesunęłam się trochę w dół i rozpięłam szybko jego spodnie, a zaraz zsunęłam mu je, przy jego pomocy.
Jego spodnie wylądowały gdzieś na podłodze, a ja zaczęłam całować powoli jego tors i jeździłam po nim językiem. Romeo złapał mnie szybko za pośladki i przyciągnął mnie do swoich ust, w sumie poleciałam na niego , mimo że nie chciałam .
-Nie grzeczny jesteś -zaśmiałam się chytrze
Już po chwili to ja wylądowałam pod nim i spojrzałam mu głęboko w oczy , cały czas mu się przyglądałam.
-Przecież ty to lubisz-zamruczał mi do ucha
-Faktycznie-zachichotałam.
Romeo zaczął mnie całować i stopniowo schodził w dół, już po chwili zaczął pieścić moje piersi. Jęknęłam cicho gdy zassał oba moje sutki po kolei. Leżałam cicho jęcząc gdy on pieścił moje ciało.
-Jesteś niezwykły-wymruczał
-Ty też -uśmiechnęłam się i wbiłam mu się w usta.
(Romeo?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz